LOGOWANIE

Zarejestruj sie

New Cycle

ocena05101520253035404550556065707580859095100 Głosuj na tę grę!

New Cycle stworzył pochodzący z Turcji niezależny zespół Core Engage. Jest to mieszanka strategii ekonomicznej rozgrywanej w czasie rzeczywistym i survivalu. Gdzieniegdzie spotkałem informacje o inspiracjach Frostpunkiem. To założenie wydaje mi się nieco na wyrost. Znajdziemy tutaj pewne elementy wspólne jak chociażby organizowanie odległych ekspedycji, jednak w mojej ocenie produkcji tureckiego zespołu bliżej do wydanego w 2022 roku Farthest Frontier, z tą różnicą, że tam rozbudowujemy średniowieczną osadę, a w New Cycle rzuceni jesteśmy w postapokaliptyczne klimaty. Dodam jeszcze, że gra powstała z myślą o PC-tach. Debiut we wczesnym dostępie zaplanowano na dzień 18 stycznia bieżącego roku.

Jak już wspomniałem, New Cycle zabiera nas do postapokaliptycznego świata. Ten został zniszczony przez rozbłysk słoneczny. Wraz z garstką ocalałych podejmujemy się zadania założenia i rozbudowy osady. Cechą New Cycle, która zdecydowanie wyróżnia ów tytuł spośród innych city builderów jest położenie dużego nacisku na rozwój przemysłowy. Mocno rozbudowane miasta wyglądają jak żywcem wyjęte z czasów rewolucji przemysłowej. Dodatkowo liczne anomalie zakłócają procesy produkcyjne, a my musimy działać szybko i sprawnie by wszystko wróciło na właściwe tory.

Gra prezentuje się znakomicie. Podczas wielogodzinnej rozgrywki nie uświadczyłem żadnych błędów. Wszystko działa płynnie i dynamicznie. Oprawa graficzna z pewnością może się podobać, a osada którą przyjdzie nam stworzyć jest wypełniona mnóstwem detali, które cieszą oko. Samą kamerę możemy obracać w dowolnym kierunku i nic nie stoi na przeszkodzie, by móc w zbliżeniu obserwować życie naszych podopiecznych.

Wersja wczesnego dostępu umożliwia nam rozegranie dwóch rozbudowanych trybów. Mamy tutaj typowy sandbox, który doskonale sprawdzi się dla osób chcących poznać mechaniki rządzące produkcją w swoim własnym tempie, oraz kampanię fabularną, w której poprowadzimy naszych podopiecznych przez kolejne cykle. Tryb Sanity i Old Ways będą dostępne wraz z rozwojem gry. Decydując się na kampanię czy sandbox otrzymujemy możliwość rozgrywki na trzech przygotowanych biomach takich jak łąka, tundra i stepy. Każdy z nich ma swoje plusy i minusy określone w modyfikatorach, a także w występujących na danym terenie surowcach.

Wybór terenu na jakim przyjdzie nam rozwijać osadę to jedno, ale twórcy pomyśleli też o zróżnicowanych poziomach trudności. Mamy więc ten najłatwiejszy, normalny, trudny i ekspercki. Oprócz tego możemy dowolnie modyfikować wiele zmiennych dostosowując je do własnych preferencji.

Podczas rozgrywki wznosimy od podstaw naszą osadę. Standardowo musimy zadbać o pożywienie dla naszych ludzi. Na początek przydadzą się rosnące w pobliskich lasach grzybki. W miarę rozwoju naszej osady poznamy techniki wytwarzania przydatnych narzędzi. Dzięki temu nasi podopieczni wyruszą polować na leśną zwierzynę lub łowić ryby. Najważniejszym i niezwykle potrzebnym do życia surowcem jest woda. Studnie stawiamy w miejscach, w których prawdopodobieństwo jej wydobycia będzie największe. Pierwsze kuchnie polowe pozwolą stworzyć strawę z grzybów i wody. Do każdej z prac przydzielamy robotników. W zależności od wielkości produkcji jak i potrzeb naszych mieszkańców wszystkie wytwarzane racje żywnościowe możemy odpowiedni rozdzielać. Od ich wielkości zależy zdrowie a także zadowolenie naszych podopiecznych.

Oprócz żywności równie istotne zaraz na początku rozgrywki są takie surowce jak drzewo i kamień. To dzięki nim zaczniemy wznosić pierwsze proste budynki i budować drogi. Im dalej w las, tym więcej darów ziemi będziemy wykorzystywać. Z czasem pozyskamy żelazo, glinę czy węgiel.

Po postawieniu pierwszych budowli i wytworzeniu surowców możemy się skupić na rozwoju technologii. Te uzależnione są od kolejnych kamieni milowych naszej osady, zwanych tutaj cyklami. Jedne wymagają odpowiednich materiałów, inne odkrycia kolejnych patentów. Gdy spełnimy wymagania to możemy przyswoić sobie kolejne nauki. Te pomogą nam w znacznym rozwoju naszej społeczności. Dzięki kolejnym odkryciom zaczniemy wydobywać żelazo potrzebne do produkcji chociażby narzędzi, a później nawet i węgiel, będący źródłem energii. Drzewka rozwoju są dobrze przemyślane. Gra nie rzuca nas też od razu na głęboką wodę. Nim przyswoimy sobie kolejne technologie to najpierw dokładnie zapoznamy się z już odkrytymi.

Jak wspomniałem na początku, w New Cycle trafiamy do świata po katastrofie klimatycznej. Warunki pogodowe są tym co zdecydowanie może nam utrudnić zabawę. Zazwyczaj cykl, w którym przyjdzie nam żyć jest zgodny z tym co znamy z rzeczywistości. Mamy więc wiosnę, lato, jesień i zimę. Zdarzają się jednak anomalie pogodowe, które niejednokrotnie zniweczą część naszych prac.

Kolejną rzeczą, która wyróżnia New Cycle, jest industrializacja. W miarę rozwoju naszego społeczeństwa i osiąganiu kolejnych kamieni milowych przenosimy się do nowej ery cywilizacyjnej tutaj zwanej po prostu kolejnym wielkim cyklem. Spełniając określone warunki nasze społeczeństwo niejako awansuje. Zbieramy więc punkty wiedzy, przyjmujemy nowych osadników i przechodzimy do kolejnego etapu rozwoju. Odblokowujemy w ten sposób dostęp do kolejnych technologii dzięki czemu poznajemy zupełnie nowe budowle i sposoby na przetrwanie.

Od czasu do czasu raczeni jesteśmy pojawiającymi się eventami. Wydarzenia w dalszej części gry mają nieco bardziej losowy charakter niż te z początku rozgrywki. Znamy to dosyć dobrze z takich pozycji jak wspominany już Frostpunk. Dla przykładu brakuje powierzchni mieszkalnej więc ludzie proszą nas o wybudowanie określonej liczby chatek. Pojawią się też głosy niezadowolenia z racji żywnościowych i społeczeństwo da nam trochę czasu na dostosowanie się do tych wymagań. Odmowa zazwyczaj skutkuje spadkiem morale co na dłuższą metę może przerodzić się w strajki czy nawet w bunty.

W trzecim głównym cyklu otrzymamy możliwość przeprowadzania ekspedycji. Potrzebujemy do tego budynku, w którym wyszkolimy skautów. Przyda się papier by móc sporządzić dokładne mapy. Gdy zwiadowcy dotrą na miejsce otrzymujemy raport na temat tego co udało im się odkryć. Zazwyczaj są to informacje o możliwych do wydobycia bądź pozyskania surowcach. Aby móc z nich skorzystać wysyłamy w dane miejsce wykwalifikowanych robotników. Z pewnością jest to przydatne gdy na okupowanych przez nas terenach zaczyna brakować drewna, kamienia czy tym podobnych materiałów.

To co już teraz oferuje New Cycle powinno spokojnie wystarczyć na kilkanaście do dwudziestu godzin rozgrywki. Dostępne mapy i kampania zostały bardzo dobrze przygotowane. Nie znalazłem tutaj żadnych większych błędów. Owszem zdarzają się drobne potknięcia charakterystyczne dla wczesnego dostępu, ale nie są one na tyle irytujące by je tutaj punktować. Z całą pewnością będą na bieżąco wyłapywane i poprawiane.

New Cycle już teraz prezentuje się znakomicie. Graficznie tytuł cieszy oko. Wszystko jest dopracowane oraz pełne detali i smaczków. Gra w wersji recenzenckiej działa płynnie. Poza tym widać, że deweloperzy z Core Engage to pasjonaci. W nasze ręce trafia produkcja, której niewiele potrzeba by opuścić wczesny dostęp. Ambicje producentów są jednak znacznie większe i przyda się pomoc społeczności w dopieszczaniu tego dzieła.
Podsumowując, New Cycle to bardzo poprawny city builder. Gra nie rewolucjonizuje gatunku w żaden sposób. Całość opakowana jest w sprawdzone i bezpieczne ramy. Jest ładnie, klimatycznie i każdy kto lubi powoli rozbudowywać swoją osadę poczuje się tutaj jak w domu. No i jeszcze ten klimat post apo…

Klucz do gry otrzymałem dzięki uprzejmości wydawcy, firmy Daedalic Entertainment.

Całość moich wrażeń zobaczycie tutaj.

Autor: Suert

więcej komentarzy dodaj komentarz

ILOŚĆ RECENZJI - ŚREDNIA OCENA - % więcej recenzji dodaj recenzję