War Hospital

War Hospital
Sztab VVeteranów
Tytuł: War Hospital
Producent: Brave Lamb Studio
Dystrybutor:
Gatunek: Ekonomiczna
Premiera Pl:0000-00-00
Premiera Świat:
Autor: Klemens
Ocena
czytelników bd GŁOSUJ
OCENA
REDAKCJI 70% procent
Głosuj na tę grę!

War Hospital

Uwielbiam gry, szczególnie te o strategicznej charakterystyce, lecz wraz z upływem lat i pewną towarzyszącą temu dojrzałością (acz związek ten bynajmniej nie jest automatyczny, a i moje otoczenie mocno by zaoponowało) zaczynam odczuwać pewien dyskomfort. Rodzi się on ze świadomości, że zbitki pikseli, które tak bezrefleksyjnie eliminuję na ekranie, teoretycznie uosabiają ludzi z całymi historiami ich dorastania, pięknymi chwilami uniesień i całym wielkim potencjałem przyszłości. Dlatego też tak cenne są gry, które skupiają się nie na zabijaniu (pod takim czy innym płaszczykiem), lecz ratowaniu życia. Odczuwam dumę, iż najsłynniejszą tego rodzaju produkcję – This War of Mine – stworzyli Polacy, teraz zaś kolejni rodacy stworzyli War Hospital.
war-hospital-27858-1.jpg 1Jak poniekąd sugeruje już tytuł produkcji, pokierujemy szpitalem polowym, umiejscowionym (tego już żaden podtytuł nie dodaje) tuż za linią frontu zachodniego w trakcie I wojny światowej. Ze względów niewątpliwie marketingowych będzie to placówka brytyjska, choć dylematy, przed którymi zostaniemy postawieni, były (i wciąż są) właściwe dla przełożonych wojskowych sanitariatów wszystkich wojen świata – kogo ratować, a kogo niekoniecznie…

Mechaniki tytułu są dość proste, ich opanowanie wymaga raptem pierwszych kilkunastu minut rozgrywki, podczas których zostaniemy poprowadzeni za rączkę, acz nie odczuwając z tego powodu żadnej frustracji, wręcz przeciwnie. Później zaś rozpoczynamy swobodną rozgrywkę, wraz z upływem której poznamy jeszcze dodatkowe opcje, wszystko to jednak odbywa się bardzo płynnie.

Gdyby zastanowić się nieco głębiej nad gatunkowym zaszufladkowaniem omawianej produkcji, to należałoby ją uznać raczej za strategię ekonomiczną ukierunkowaną na gospodarowanie zasobami, niźli erteesa, jak tu czy ówdzie bywa ona anonsowana. Tak naprawdę bowiem cały czas balansujemy na „linie niedoboru”, któremu na imię brak zasobów, brak personelu, brak czasu. Musimy więc zastawiać się nad kolejnością leczenia pacjentów (czy nawet odrzucaniem przypadków n
ierokujących praktycznie żadnej nadziei), „podlizywaniem się” przełożonym i kierowaniem żołnierzy do okopów, nawet jeśli patrząc z perspektywy „tyłowca” to jeszcze nie powinno mieć miejsca.

Ponieważ powiązania decyzja-skutek są dość proste, twórcy wzbogacili swój tytuł o mechanikę wyborów specjalnych, nieco przywodząca na myśl Frostpunka. Dotyczy to tak kwestii „taktycznych” (tj. sposobu leczenia konkretnego pacjenta), jak i „strategicznych” (np. tego, czy będziemy przyjmowali cywilów bądź czy zdecydujemy się na oddelegowanie cennego niczym złoto lekarza do zbadania dziwnej przypadłości dotykającej okoliczną ludność).

W czasie zabawy (tak, świadomie używam tego słowa) chwilę czasu zajęło mi uświadomienie sobie, że popadłem w rutynę i znowu nie widzę prawdziwych ludzi, lecz rozpatruję ich w kategoriach „przypadku” i „liczby” w statystyce. Po części jednak mam o to pretensję wobec samych twórców, nie jest to atut gry, lecz raczej wada. Po pierwsze bowiem, owa refleksja nie stanowiła świadomego, „wypracowanego” rezultatu działań autorów, lecz powstaje niejako „obok” nich. Po drugie, łatwo o gruboskórność w sytuacji, gdy po raz enty czyta się o tym, że kolejny i kolejny żołnierz był piłkarską gwiazdą swwar-hospital-27858-2.jpg 2ego miasta bądź tresuje szczury okopowe. Brakuje rozwiązań, które autentycznie pogłębiłyby immersję, wstrząsnęłyby graczem, pozostawiłyby go w zadumie jeszcze po wyłączeniu komputera.

Nieco irytujące są również bugi pojawiające się tu czy ówdzie. O ile jeszcze przywykłem do tego, że po każdym uruchomieniu tytułu muszę dokonać zmiany rozdzielczości (ze swego rodzaju uporem maniaka program nie chciał zapamiętać preferowanych ustawień), to fakt, iż czasami dochodzi do „zacięcia się” procesu leczenia z kompletnie nieznanych przyczyn (pacjenci zostali wyznaczeni do leczenia, lekarze i obsługa są wolni i wypoczęci… i nic się nie dzieje) potrafi kompletnie zrujnować doświadczenie.

War Hospital to gra traktująca o cennym temacie, lecz sposób, w jaki to czyni, pozostawia niemało do życzenia. Przydałyby się jej tak poprawki techniczne, jak i konceptualne, te ostatnie nawet bardziej. Warto jednak zmierzyć się z tym tytułem choćby z tej przyczyny, iż nie pozbawiamy w nim życia, lecz je ratujemy. Bo „kto ratuje jedno życie, jakby cały świat ratował”…

Bardzo dziękujemy serwisowi GOG za udostępnienie kodu recenzenckiego w celu umożliwienia powstania niniejszego tekstu - https://www.gog.com/en/game/war_hospital

Autor: Klemens
skomentuj
KOMENTARZE NA TEMAT GRY
więcej komentarzy dodaj komentarz
RECENZJE CZYTELNIKÓW
ILOŚĆ RECENZJI - ŚREDNIA OCENA - % więcej recenzji dodaj recenzję